środa, 01 wrzesień 2021 07:31

Szczęśliwej drogi, już czas…

To był bardzo ciepły dzień. Początek roku szkolnego rozpoczynał się na zewnątrz przed szkołą. Krzesła ustawiono przed oknami pokoju nauczycielskiego. Pamiętam ten widok – jasne drzewo, brązowo-beżowa tapicerka.

Patrzyłam na uczniów i tych w mundurach i tych w eleganckich jasnych bluzkach czy koszulach i pomyślałam – po co oni tutaj przyszli? Czego oczekują? Co można razem z nimi zrobić? I byłam pewna, że choć nie do końca wiedzą dokładnie, to na pewno chcą być dumni z tego co robią i gdzie są.


Szczęśliwej drogi, już czas…

Pięć lat minęło od tamtego momentu. Przez te pięć lat dowiedziałam się dokładnie czego oczekują uczniowie, poznałam ich możliwości. Dowiedziałam się też co potrafią nauczyciele i tak zbudował się niezwykły klimat i marka tego miejsca.

365 dni razy 5 lat daje w sumie 1825 ranków i wieczorów wspólnie spędzonych w Lipinach. W tym czasie zmieniliśmy nazwę szkoły na oczekiwane oficjalne Liceum Kadetów RP, wspólnie tapetowaliśmy korytarze, zmienialiśmy wystrój stołówki, remontowaliśmy łazienki, salę gimnastyczną i pracownie szkolne. Dyrektorzy na kolanach sadzili kwiatki. Wyprawialiśmy sobie urodziny i robiliśmy żarty. Tworzyliśmy pokój pomocy pp i pokoje wychowawców w internatach, wnosiliśmy nowe stoły, krzesła, kanapy, piłkarzyki, stoły do ping-ponga, badmintony, piłki i gry, montowaliśmy ławki na zewnątrz i na szkolnych korytarzach. Bibliotekę szkolną stworzyliśmy niemal nową od podłogi po sufit łącznie z wymianą księgozbioru, zmodernizowaliśmy kuchnię, montowaliśmy wentylatory, burzyliśmy stare budynki na placu, budowaliśmy stajnię i pozyskaliśmy konie. Uczyliśmy się korzystać z dobrodziejstw tablic interaktywnych i ekspresu do kawy  Tylko z Internetem wciąż jesteśmy w „poczekalni”, czekając na światłowód.

Na koniec stworzyliśmy pracownię chemiczną i salę fitness dla dziewcząt (pewnie nie tylko). Przyjechał też stół bilardowy do internatu, choć jeśli używać czasownika przyjechał, to raczej należałoby napisać przyjechało 12 pięknych rowerów. I jeszcze strzelnica!!! A w planach jest już nakreślony specjalistyczny ośrodek dla młodego żołnierza!

W tym czasie przeżyliśmy spektakularne momenty jak wizyta Ministra Obrony Narodowej czy Marszałka Senatu i chwile trudne jak kwarantanna czy pożegnania nauczycieli albo pani Jadwigi. Niektórym powiedzieliśmy do zobaczenia, z niektórymi rozstaliśmy się na zawsze, innych powitaliśmy.

Tak jest też dziś. Dziękuję wszystkim za wspólne tworzenie, za śmiałe pomysły i ich realizację, za walkę z tym co nas ściągało w dół…

Najbardziej jednak dziękuję WAM (nauczyciele, pracownicy, uczniowie), że uwierzyliście, iż w tej małej wiosce na skraju Powiatu Przysuskiego można stworzyć MARKĘ!!!

Życie zmusiło mnie, by powiedzieć Wam dziękuję i do widzenia. Wiecie, gdzie warto iść! Wspólnie tę drogę wybraliśmy! A jak iść? Może tak jak w naszym motto ze słów Twaina umieszczonych w holu wejściowym do szkoły? (które też razem wybraliśmy). „Zawsze postępuj właściwie, to powinno zadowolić niektórych, a resztę wprawi w zdumienie.”

Szczęśliwej drogi, już czas... Szczęśliwej drogi Elito!

Dorota Sokołowska
Dyrektor szkoły 2016-2021