czwartek, 16 listopad 2023 07:16

Jest coś, co mrokom się opiera... Jest pamięć, a ona nie umiera...

Kolejny raz uczniowie lipińskiej szkoły wyruszyli szlakiem, który wytyczyły dla nich miejsca związane z Henrykiem Dobrzańskim i dowodzonym przez niego Oddziałem Wydzielonym Wojska Polskiego.


Jest coś, co mrokom się opiera...  Jest pamięć, a ona nie umiera...

Tym razem kadeci dotarli do miejsc, w których Hubalczycy przebywali zimą i wiosną 1940 roku. Odwiedzając Gałki, Mechlin i Hucisko zapalali znicze w miejscach upamiętniających mieszkańców tych wsi pomordowanych w wyniku represji niemieckiego okupanta. Odwiedzili cmentarz, na którym spoczywają ofiary pacyfikacji wsi Skłoby. Pamięć o bliskich, którzy wtedy zginęli jest tam nada żywa. Przekonaliśmy się o tym w trakcie rozmowy z Panią Anna Pańczyk, która od 32 lat opiekuje się kaplicą w Mechlinie. Wszyscy uczestnicy wyjazdów do miejsc związanych z Henrykiem Dobrzańskim otrzymają odznaki turystyczno-krajoznawcze przyznawane przez Oddział PTTK z Opoczna.